markowy

Lis, lisica, piła szablasta... cały dom tym zrobiłem. Brzeszczoty z boscha dedykowane do gazobetonu kosztują 70zł, kupiłem dwa, drugi leży chyba nieużywany w ogóle. Koszt nutolla w liroyu to jakieś 230zł.Nówką płatnicą z górnej półki wycinałem otwór na drzwi w domku letniskowym. Umarła. Poszerzalem otwory pila reczna do bloczkow. Pila spokojnie wytrzymala, wyglada jak nowa. Praca ciezka ale typowa jak na budowe. Gdybym mial zajmowac sie tym na co dzien to bym kupil jakas elektryczna lub spalinowa ale jesli okazjonalnie to spokojnie wystarczy.Chłopaki-cieśle w Nor kupili w JULI płatnicę dając 400K (200zł) już drugiego dnia na remoncie dachu u klienta poszła tak, że wzdłuż przecięła gózdek taki z 14cm długi (zauważyli dopiero jak przecięli dłużycę), a ta franca dalej zasuwała jak nówka sztuka Od początku budowy czyli od czterech lat używam sprzętu z dolnej półki kupowanego tylko w LM a jest w tym wiertara,kątówka,kosiara,maszyna do cięcia kafli i piła spalinowa,w większości z firmy Dexter.30 000 zł / 157 m2 to około 191 zł za m2 ściany (gdzie jeszcze powinno odejść kilka metrów na okna i drzwi). AFAIK mic81 tyle nie płacił za King Blok z neoporu. Konrad, czy aby na pewno te 30k zł z wyceny jest za klocki podstawowe (białe, 25 cm szerokości)? Wiem, upierdliwy jestem z tymi klockami No jeśli chodzi o klocki to wychodzi jednak kosztownie przynajmniej u mnie (ściany zewnętrzne konstrukcyjne King blok 350+ jedna środkowa z podstawowych T250). Projekt Z287L garaż nie jest garażem więc ciut więcej ich poszło ponad to dom podniesiony z 270 cm do 325 więc też troszkę więcej klocków. Koszt klocków z grudniowym rabatem 33 kpln, postawienie m2 przez ekipę która już w tym systemie budowała 60 zł koszt betonu koło 9 kpln, koszt pompy (zalewanie na kilka razy) 5 kpln, stal - około 1,5 kpln. Przez te 4 lata padła tylko wiertara 2 razy ale w ten sam dzień po zgłoszeniu reklamacji dostałem nówkę sztukę,nie śmiganą Życie nie jest takie proste. Płyty mają różne wymiary, są docinki, trzeba gdzieś zużyć resztki. Szpary tak czy tak będą chyba, że będziesz się bawił dwa miesiące w cięcie i szlifowanie to da się bez szpar. ale trzeba by wszystkie płyty tak robić.A klocki styro się na pewno przyjmą....jak potanieją. Koszt wykonania to najważniejsza część inwestycji nie tylko w Polsce. W Skandynawii bloki robi się po części z wielkiej płyty, częściowo wstawia ścianki drewniane, dachy płaskie, kryte papą lub membraną, u góry na dachu elementy do wentylacji mechanicznej. Sądzę,że za cały w/w sprzęt wydałem mniej kasy niż za jeden markowy Stawiam w ciemno na lisicę albo łańcuchową. Nigdy więcej rewersyjna ręka. Masakra.A to tylko 5mb.