Gry zespołowe? Na razie nie ma mowy. Dystans społeczny na lekcjach? Musi być. Z nowym rokiem szkolnym wychowanie fizyczne w szkołach kończy z trybem online. Ale to nie znaczy, że będzie takie, jak przed pandemią. Na razie pewne jest tylko to, że będzie inaczej. I to zdecydowanie. Zgodnie z zaleceniami ministerstwa, wuefiści mają prowadzić zajęcia w maskach albo w przyłbicach. Kontakt między uczniami oraz między uczniami a nauczycielami ma być jak najmniejszy. Gimnastyka, lekkoatletyka, bieganie, tenis stołowy, badminton - tak. Dopóki jest dobra pogoda - jak najwięcej lekcji na świeżym powietrzu. Piłka nożna czy koszykówka - na razie nie ma mowy. - Musieliśmy zmodyfikować program. Piłkę nożną na razie obcięłam z dwudziestu godzin na sześć, bo może sytuacja się zmieni i będzie można gry zespołowe przywrócić do programu. Jednak na początku roku na pewno nie będzie ich na lekcjach dzieciaki będą rozczarowane, gdy na lekcjach WF-u ulubioną grę zespołową zastąpią im marszobiegi i ćwiczenia ...
Komentarze
Prześlij komentarz